Napisałem dzisiaj artykuł, a w zasadzie dokończyłem. Zamieściłem go na łamach serwisu dobreprogramy.pl, a konkretnie na moim blogu w ramach tego serwisu. Artykuł jest zatytułowany Huawei P9 – geneza. Zapraszam do lektury.
Kilka dni temu wyciągnąłem ze skrzynki mojego starego miejsca zamieszkania list dotyczący wymiany licznika gazowego. Była w nim wskazana data 26.09.2016r. w godzinach 14:00 - 20:00. Jako, że tam nie mieszkam obecnie, to postanowiłem zadzwonić do gazowni pod wskazany numer i poprosić o namiary na montera, jaki będzie wykonywał wymianę. Telefon wykonałem w piątek i otrzymałem informację, że dopiero w poniedziałek 26 września po godzinie 13:00 będą przydzielone zadania i wtedy mam dzwonić celem ustalenia numeru do konkretnego montera. Faktycznie zadzwoniłem dzisiaj i otrzymałem numer do montera. Wykonałem do niego telefon, ale gość nie był zbyt miły i nie był w stanie określić kiedy będzie na mojej lokalizacji. Umówiłem się z nim, że będzie dzwonił godzinę przed. Wyszedłem wcześniej z firmy i pojechałem jeszcze po smycz (napiszę o niej w następnym wpisie), po czym udałem się na miejsce. Czekałem i czekałem, nie muszę dodawać, że czekanie w pustym mieszkaniu jest dość nudne, dlatego zaczą...
Komentarze
Prześlij komentarz